Mieszkanie w góralskim stylu, przytulne i przestronne. Widać, że mniejsza sypialnia została ostatnio "odnowiona"- bardzo na plus! Nowe poduszki, kapa, makrama na ścianie, owcze skóry czy "włochaty" taboret ociepliły wnętrze, które teraz nożna nazwać góralskim boho!
Miejsce do parkowania średnio wygodne (trzeba się nakręcić kierownicą), ale zmieszczą się na nim nawet dwa samochody!!
Z apartamentu do Krupówek jest rzut beretem- wszystkie bary i restauracje są na wyciągnięcie ręki. Rewelacja!
W budynku jest też sklep spożywczy, nie trzeba wielkich wypraw po najpotrzebniejsze rzeczy.
Polecam!